Tak przywitali sąsiedzi Wilfredo Leona. Inni mogą tylko pomarzyć o takich prezentach od serca!

Nasza siatkarska reprezentacja wróciła w poniedziałek do kraju po igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Po gorącym przywitaniu srebrnych medalistów przez fanów na warszawskim lotnisku zawodników czekało jeszcze kilka oficjalnych spotkań. Po nich wreszcie mogli wrócić do domów. Tak uczynił m.in. Wilfredo Leon, który zaskoczony był tym, co przygotowali dla niego sąsiedzi! Jeden z prezentów to prawdziwe mistrzostwo świata!

Po zdobyciu olimpijskiego medalu Wilfredo Leon w rozmowie z «Faktem» zdobył się na szczere wyznanie. Chodzi o pewien wyjątkowy moment z Paryża, który zawsze będzie dla niego wyjątkowy! – To ta chwila, kiedy po meczu z Francją, mogłem przytulić żonę i był też specjalny buziak — powiedział nam nasz znakomity siatkarz.

Tej chwili z Paryża Wilfredo Leon nie zapomni nigdy! «Było naprawdę ciężko»

Trudne chwile Wilfredo Leona w Paryżu! Bez nich było naprawdę bardzo ciężko
Potem dodał jeszcze: — Wtedy już cała nasza olimpijska przygoda się zakończyła. Wreszcie spotkałem się też z mamą, tatą i żoną brata. Bardzo tego potrzebowałem. To nie było proste, bo ochrona na początku nie chciała ich wpuścić, ale udało się wszystko załatwić. Muszę przyznać, że te trzy tygodnie w Paryżu to, to… Było naprawdę ciężko bez rodziny.

A czy pojawiły się łzy? – Trochę tak. Teraz czas na wakacje, na bycie z najbliższymi. A potem? Po raz pierwszy zagram w Polsce i już nie mogę się tego doczekać!

Kto towarzyszył Szeremecie podczas obiadu w stolicy? To niezwykle ważna osoba dla Julii

«Jestem bardzo wdzięczny za piękne powitanie od rodziny i sąsiadów»
Wilfredo Leon w końcu ma chwilę tylko dla siebie i swojej rodziny. Po emocjonującym powrocie do domu, na Instagramie pokazał uroczy filmik z przywitania, jakie przygotowali dla niego serdeczni sąsiedzi. Już na podwórku pojawiły się biało-czerwone balony i złote konfetti. Było też sporo kwiatów.

«Jestem bardzo wdzięczny za piękne powitanie od rodziny i sąsiadów» — napisał Wilfredo na Instagramie. Jako prezent od serca, otrzymał ciasto z napisem: «Medaliście olimpijskiemu, sąsiedzi».

Srebrny medalista z Paryża został również obdarowany pucharem i tortem. Siatkarz świętował nie tylko zdobycie wymarzonego krążka w stolicy Francji, ale również swoje urodziny, które przypadły w trakcie igrzysk olimpijskich.

«Świętowaliśmy medal i urodziny. Dostałem nawet puchar» — relacjonował nasz bohater w mediach społecznościowych.

Po powrocie do domu na Leona czekało sporo niespodzianek.

Nasz siatkarz szybko podziękował za tak wzruszające powitanie.

Masa słodkości oraz specjalny złoty puchar!

Wilfredo Leon był najlepiej punktującym zawodnikiem całych igrzysk w Paryżu.

Po ostatnim spotkaniu w końcu spotkał się z ukochaną żoną.

Leon i jego wymarzony medal olimpijski!

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *