Dramatyczne informacje w piątek, 28 czerwca, przekazała diecezja gliwicka. Poinformowano, że ks. Paweł Pilśniak zginął podczas wyprawy w górach. Miał 25 lat.
Ks. Paweł był wikariuszem w parafii Nawrócenia św. Pawła w Pyskowicach.
– Z przykrością zawiadamiamy, że w dniu 27 czerwca br. zginął śmiercią tragiczną kapłan Diecezji Gliwickiej, ks. Paweł Pilśniak. Do wypadku doszło podczas górskiej wyprawy. Okoliczności tragicznego zdarzenia są aktualnie badane przez kompetentne służby
– poinformował kanclerz kurii, ks. Sebastian Wiśniewski.
Tragiczna śmierć młodego księdza. Zginął podczas górskiej wyprawy
– O terminie pogrzebu kuria poinformuje w późniejszym czasie. Zmarłego księdza Pawła polecamy modlitewnej pamięci –
O śmierci wikariusza poinformowano także w mediach społecznościowych parafii w Pyskowicach.
– Ze smutkiem przekazujemy, że 27 czerwca w czasie wyprawy górskiej zginął tragicznie nasz wikariusz ks. Paweł P
Parafianie zdruzgotani śmiercią ukochanego księdza. «Nie umoralniał pokutami, a nawracał uśmiechem»
Ksiądz Paweł Pilśniak urodził się 11 października 1998 r. w Gliwicach. Od trzeciej klasy szkoły podstawowej był ministrantem. W chwili śmierci był najmłodszym kapłanem diecezji gliwickiej.
Pod postami o jego tragicznej śmierci zaroiło się od komentarzy zdruzgotanych wiernych:
«Jeszcze tydzień temu na zakończeniu roku szkolnego w Szkole Podstawowej nr 4 w Pyskowicach życzył udanych i bezpiecznych wakacji zawsze uśmiechnięty i życzliwy był dla dzieci»,
«Nigdy nie zapomnę mojej spowiedzi u Tego wspaniałego Księdza. Mam nawet coś od Niego, napisał mi kartkę … i kazał nosić zawsze przy sobie. Tak bardzo jestem mu wdzięczna»,
«Księże Pawle, jeszcze w poniedziałek przyjechałam z Gliwic, byś mnie wyspowiadał. Powiedziałeś, że wyjeżdżasz w góry. Ponieważ mam problem z systematyczną modlitwą codziennie wieczorem dzwoniłeś do mnie, by się ze mną pomodlić»,
«Ksiądz, który pojawił się «znikąd» i od razu był «swój». Ksiądz, który swoją otwartością sprawiał, że czuło się jakby każdy znał go od zawsze. Ksiądz, który nie umoralniał pokutami, a nawracał uśmiechem. Ksiądz, który codziennym «byciem», otwierał kościół i dosłownie i w przenośni. To wyróżnienie, że taki ksiądz, a przede wszystkim człowiek służył nie w naszej parafii, a naszym parafianom. Dziękuję»,
«Chodzący dowód miłości Jezusa do człowieka, a spowiedź u niego była jak balsam na serce» – napisali w komentarzach parafianie.
Ks. Paweł Pilśniak zginął podczas wyprawy w górach. Był wikariuszem parafii w Pyskowicach na Śląsku.
Ks. Paweł Pilśniak zginął podczas wyprawy w górach. Był wikariuszem parafii w Pyskowicach na Śląsku. Miał 25 lat.