Niewyobrażalna sytuacja w Ostrowie Wielkopolskim (woj. wielkopolskie). W nocy z sobotę na niedzielę (z 10 na 11 sierpnia) w zaparkowanym przed blokiem samochodzie znaleziono małe dziecko. Było zupełnie samo, spało. Na miejsce wezwano policjantów i strażaków.

Wszystko wydarzyło się na jednym z osiedlowych parkingów w Ostrowie Wielkopolskim.

Szok w Ostrowie Wielkopolskim. Małe dziecko w nocy samo w samochodzie
Jeden z przechodniów nagle zerknął do jednego z aut i aż go zamurowało. W środku było małe dziecko. Dziewczynka była zupełnie sama, spała.

– Dzisiaj w nocy, po godzinie 2.00 zostaliśmy powiadomieni o tym, że w zaparkowanym przed blokiem samochodzie ma znajdować się małe dziecko

– mówi «Faktowi» mł. asp. Ewa Golińska-Jurasz, rzeczniczka policji w Ostrowie Wielkopolskim.

3-letnia Emilka umierała w męczarniach. Dotarliśmy do przerażającego SMS-a

Dziewczynka w nocy sama w samochodzie. Strażacy musieli wybić szybę

Mundurowi natychmiast pojechali na miejsce i potwierdzili zgłoszenie. Rzeczywiście w samochodzie była mała dziewczynka. Nigdzie nie było jej rodziców ani opiekunów. Na pomoc wezwano strażaków.

– Policja, która przyjechała na miejsce potwierdziła ten fakt. Następnie wspólnie ze strażą pożarną wybiła szybę i dziecko zostało wyciągnięte. Na miejscu było również pogotowie ratunkowe. Dziecko zostało przekazane rodzinie

– przekazała nam pani rzecznik.

Co się stało? Dlaczego dziewczynka sama była w samochodzie? Czy ktoś z dorosłych zostawił ją tam tylko na chwilę, bo spała? Czy może ktoś o niej zapomniał? Na te wszystkie pytania będą teraz musieli odpowiedzieć policjanci.

«Ciałko było tak wyniszczone, że nie poznał jej tata». Straszna śmierć 3-letniej Emilki

– Powiadomiony został sąd rodzinny. Aktualnie wyjaśniamy okoliczności tego zdarzenia i sprawdzamy, kto sprawował opiekę nad dziewczynką – powiedziała «Faktowi» mł. asp. Ewa Golińska-Jurasz.

2-letnią dziewczynkę ktoś na noc zostawił w samochodzie. Strażacy musieli wybić szybę.