Bogata bizneswoman, spóźniona na ważne spotkanie, straciła panowanie nad samochodem i zepsuł się on na środku ruchliwej ulicy.
Z trudem wydostała się z samochodu, była przygnębiona i zdenerwowana. Nagle podszedł do niej bezdomny mężczyzna, który zauważył jej trudną sytuację.
Zaoferował jej pomoc, a ona, mimo początkowych wątpliwości, zgodziła się.
Bezdomny okazał się przyjazny i pomocny. Nie tylko pomógł jej skontaktować się ze służbami drogowymi, ale także zaoferował jej tymczasowe schronienie, w którym mogła poczekać na lawetę.
Podczas oczekiwania zaczęli rozmawiać, a bizneswoman, zauważając jego życzliwość i umiejętności radzenia sobie, postanowiła mu pomóc, oferując mu trochę pieniędzy i jedzenia.