Córka Eleny uciekła, zostawiając nowonarodzonego syna w szpitalu położniczym i nie pozostawiła żadnych informacji o sobie.
Słysząc o tym, młoda babcia, Elena, nie zawahała się udać do szpitala, aby odebrać swojego wnuka. Kiedy spotkała lekarza, z trudem radziła sobie z podekscytowaniem, myśląc o tym, jak go zobaczy.
Ale kiedy pielęgniarka przyniosła dziecko, Elena była oszołomiona: dziecko wyglądało niezwykle podobnie do mężczyzny z jej przeszłości — mężczyzny, którego kochała w młodości.
Jej umysł zawirował od domysłów i wspomnień, i w tym momencie Elena zdała sobie sprawę, że życie przybrało nieoczekiwany obrót, zmuszając ją do ponownego rozważenia przeszłości i przyszłości w tym samym czasie.