Kiedy lew znalazł się w rozpaczliwej sytuacji, mężczyzna uratował go na klifie. To, co stało się później, nie było dla osób o słabym sercu.
Była tam wystarczająco mała szczelina, by Sam mógł zaczerpnąć powietrza. Próbował uspokoić oddech, wiedząc, że panika w niczym nie pomoże