Szczęśliwa panna młoda i jej przyjaciółki spacerowały po wesołym miasteczku, gdy podeszła do niej starsza Cyganka o zmęczonych, ale przenikliwych oczach.
Patrząc na pannę młodą, Cyganka nagle chwyciła ją za rękę i patrząc jej w oczy, cicho powiedziała: „Ślubu nie będzie!”. Panna młoda pomachała z uśmiechem, ale słowa wróżki nagle zaczęły ją niepokoić, choć nie mogła zrozumieć dlaczego.
Cyganka, opiekująca się dziewczynką, poczuła dziwny niepokój i postanowiła ponownie spojrzeć na jej dłoń. Zobaczyła znamię, które było jej aż nazbyt znajome — to samo znamię, które widniało na jej córce, którą straciła wiele lat wcześniej.
Cyganka zaniemówiła, gdy zdała sobie sprawę, że patrzy na swoją dawno zaginioną córkę, która wkrótce miała wyjść za mąż, nieświadoma swojej prawdziwej rodziny.