Na ogromnym lotnisku, gdzie każdy był zajęty swoimi sprawami, 7-letnia dziewczynka podeszła do pilota przygotowującego się do odlotu.
Mała, ale pewna siebie, spojrzała na niego dużymi, poważnymi oczami i powiedziała kilka krótkich zdań w nienagannym angielskim, które były przerażająco jasne jak na jej wiek.
Pilot, przyzwyczajony do różnych sytuacji, nagle zbladł, jakby zobaczył ducha.
Znał te słowa — były one znane tylko nielicznym, którzy zapoznali się z tajnymi informacjami na temat lotu. Nikt nie potrafił wyjaśnić, skąd mała dziewczynka mogła znać takie szczegóły.
Natychmiast zabrał ją do pracowników ochrony, ale słowa dziewczynki pozostały w jego głowie, sprawiając, że każdy krok wydawał się niepewny i niespokojny.