Dawno, dawno temu biedna dziewczyna stała się ofiarą okrucieństwa grupy majorów, którzy znęcali się nad nią, pozostawiając głębokie rany w jej duszy.
Jej życie dzieliło się na „przed” i „po” i mimo upływu lat nauczyła się ukrywać ból i próbowała iść dalej. Spotkawszy swojego przyszłego pana młodego, po raz pierwszy od długiego czasu poczuła, że może na nowo zaufać i pokochać.
Jednak pewnego dnia, na kilka tygodni przed ślubem, pan młody, nieco zaniepokojony, wypowiedział słowa, które wywróciły jej świat do góry nogami: „Pamiętasz tego gościa z przeszłości? Jest moim najlepszym przyjacielem.” Wszystko w niej zamarło. Rany, które tak pilnie zagoiła, otworzyły się z nową energią. Stała tam zszokowana, uświadamiając sobie, że przeszłość, od której próbowała uciec, odnalazła ją ponownie w najbardziej brutalny sposób.