Jego sylwetki nie trzeba nikomu przedstawiać – szczególnie w ostatnim czasie. Szersza publika poznała go jako prezentera telewizyjnego i jednego z prowadzących popularny program rozrywkowy „Mam talent!” u boku Marcina Prokopa. Mowa oczywiście o Szymonie Hołowni, który w ostatnich miesiącach stał się osobą, o której internauci rozpisują się najczęściej. Wszystko za sprawą robiących furorę w sieci nagrań zawierających jego wypowiedzi. Nie szczędzi w nich mocnych słów. Nie inaczej było i tym razem.
9 lutego odbyło się posiedzenie, podczas którego doszło do niemałej awantury tuż przy mównicy. Podczas dyskusji w sprawie obywatelskiego projektu nowelizacji Prawa o zgromadzeniach, doszło do konfrontacji przemawiającego Krzysztofa Kasprzaka, z Szymonem Hołownią. Ten pierwszy w piekielnie ostrych słowach wypowiadał się na temat społeczności LGBT, co szybko zostało przerwane – niejednokrotnie został za to upomniany. Stwierdził po chwili jednak, iż „nie zamierza ważyć słów”. To było za dużo dla Hołowni, który podjął stanowczą decyzję. „Dziękuję panu bardzo. Odbieram panu głos. Proszę zejść z mównicy” – powiedział oraz wyłączył mu mikrofon. Całą awanturę opublikowano na kanale Janusz Jaskółka, a można ją obejrzeć poniżej. Sekcja komentarzy zalana została tymi chwalącymi zdecydowane podejście Szymona Hołowni.