Witalij stracił żonę, gdy urodziła Lenkę. Nigdy nie obwiniał córki za to, co się stało. Wręcz przeciwnie, odnoszący sukcesy biznesmen lubił swoją kapryśną małą dziewczynkę.
Nie było to zaskakujące, ponieważ z roku na rok Elena coraz bardziej przypominała mu jego ukochaną Aleksandrę. Ale wychowanie dziewczynki nie było dla taty takie łatwe.
Lenka niedawno skończyła 15 lat. Dziewczynka dobrze radziła sobie w szkole, była dumą swojej placówki. Lena szczerze pojechała na wszystkie miejskie olimpiady i uszczęśliwiła swoich nauczycieli.
Z kilometra każdy mógł zobaczyć, jak dumny był ojciec. Czasami nawet spotkania biznesowe rozpoczynał od pochwalnych odów pod adresem córki. Koledzy i podwładni śmiali się i z przyjemnością słuchali przemówień wzruszonego ojca.