Andrey poszedł na ślub swojego najlepszego przyjaciela Siergieja z lekkim podekscytowaniem. Siergiej był zawsze przy najważniejszych momentach życia, a teraz, gdy był żonaty, Andriej cieszył się z niego całym sercem.
Ale była jedna rzecz, która go niepokoiła – nigdy nie widział panny młodej. Siergiej opowiadał o tym z zachwytem, ale jakoś unikał pokazywania tego i zdradzania zbyt wielu szczegółów. „Zobaczysz na weselu i wtedy będziesz wiedział!” — zaśmiał się.
Kiedy nadszedł dzień ślubu, Andrey przybył na miejsce ceremonii, gotowy do zabawy. Sala została udekorowana, goście usiedli, a on, czekając, zajął swoje miejsce. Wszystko poszło jak zwykle, jednak kiedy gospodarz oznajmił wejście panny młodej, coś w powietrzu się zmieniło. Andriej podniósł wzrok i natychmiast zamarł.
Panna młoda podeszła do ołtarza z twarzą zakrytą welonem, ale sądząc po jej figurze i ruchu, było w niej coś niejasno znajomego. Z każdym krokiem była coraz bliżej, a Andrei zaczął mieć dziwne domysły. Kiedy zasłona się podniosła, niemal oniemiał. Była to Alina, jego była dziewczyna, którą poznali kilka lat temu. Zerwali w złym humorze i od tamtej pory nie miał od niej żadnej wiadomości.
W głowie Andrieja zaczęła się prawdziwa burza. „Jak to? To nie może być ona! Co ona tutaj robi z Siergiejem? Jak mógłbym nie wiedzieć? Moje myśli były pomieszane, a serce biło szybciej. Ich związek kiedyś był poważny, a teraz on stał na weselu swojego najlepszego przyjaciela, zdając sobie sprawę, że jego narzeczona była kobietą z jego przeszłości.