Ludziom, którzy są zawsze zajęci, może być trudno znaleźć czas dla swoich bliskich.
Nawet gdy mają kłopoty, wiele osób ma wymówki, by nie jechać do krewnych po drugiej stronie miasta.
Niestety, troska jest okazywana tylko poprzez rozmowy telefoniczne z rutynowymi pytaniami o zdrowie.
Ale w jakiś sposób na wolności zwierzęta zachowują się inaczej.
Chociaż powinny kierować się tylko instynktem, a nie uczuciami.
Świadkami tego niezwykłego przypadku byli mieszkańcy małej wioski w regionie Riazań.