„Daj mi — odpuszczę twoje długi” powiedział grubas do żebraka, odpowiedź zszokowała wszystkich….

W ciemnej uliczce przed luksusową restauracją, w której spotykali się najpotężniejsi ludzie w mieście, siedział żebrak ze spuszczoną głową, wyciągając rękę do przechodniów w nadziei na drobne.

Jego ubranie było brudne i znoszone, a pomarszczona twarz zdradzała lata biedy i upokorzenia.

Gruby mężczyzna w drogim garniturze, wychodzący z restauracji, zauważył go i zatrzymał się. Uśmiechając się pogardliwie, podszedł do biedaka i spojrzał na niego z góry.

  • Jesteś do niczego”, powiedział pogardliwie. — Siedzisz tu cały dzień i żebrzesz. Wiesz co? — dodał wielkolud z szyderczym uśmiechem. — Mam dla ciebie propozycję. Jeśli mi się oddasz, odpuszczę ci wszystkie długi. Dam ci pieniądze, dom, cokolwiek zechcesz. Jesteś bezwartościowy, więc czemu nie zaryzykować?
  • Wiesz, co ci powiem? — odpowiedział spokojnie żebrak. — Myślisz, że pieniądze uprawniają cię do wszystkiego. Ale są rzeczy, których nie da się kupić za żadne pieniądze. Honor, godność i dusza nie są na sprzedaż. A ty, ze swoim bogactwem, nigdy tego nie zrozumiesz. Zaoferowałeś mi swoją jałmużnę, ale ja ją odrzuciłem. Moje życie potoczyło się tak, a nie inaczej, ale nawet w biedzie pozostanę mężczyzną.

Grubas nie spodziewał się takiej odpowiedzi. Jego pewność siebie zniknęła i stał w milczeniu, nie wiedząc, co powiedzieć. Żebrak wstał, poprawił swoje podarte ubranie i ignorując zdziwione spojrzenia, odszedł, pozostawiając wszystkich w szoku. Ludzie z sąsiedztwa, którzy słyszeli tę rozmowę, zaczęli się zastanawiać. Zrozumieli, że prawdziwe bogactwo to nie pieniądze, ale wewnętrzna godność, której nie można kupić.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *