Syn Sandry Kubickiej i Barona ma już dwa miesiące. Traumatyczne wspomnienia w związku z przyjściem na świat wcześniaka wciąż są głęboko skryte w modelce. Teraz postanowiła dać im upust. Wystarczyło kilka słów, aby zalała się łzami.
Sandra Kubicka została mamą wcześniaka
Para spodziewająca się dziecka już jakiś czas temu przywitała swoją pociechę. O tym, że modelka została matką, dowiedzieliśmy się w przeddzień święta, które właśnie wtedy zaczęła obchodzić. 25 maja Afromental występował podczas festiwalu w sopockiej Operze Leśnej. To wtedy Baron postanowił wyjawić światu, że od jakiegoś czasu jest już ojcem.
Mam bardzo ważny komunikat dla mnie, mam nadzieję, że dla was również. Chciałem was serdecznie wszystkich zaprosić do powitania na świecie i zrobienia wielkiego hałasu dla naszego syna Leonarda Milwiw-Barona oraz najdzielniejszej mamy świata, Sandry Milwiw-Baron. Kocham was bardzo! — powiedział.
Okazuje się, że syn pary, Leoś, przyszedł na świat jako wcześniak. To dlatego postanowili przez jakiś czas trzymać tę informację w tajemnicy, aby upewnić się, że wszystko będzie z nim w porządku.
Syn Sandry Kubickiej nie mógł samodzielnie oddychać
Na profilu w mediach społecznościowych modelki pojawił się długi post, w którym opowiedziała, z czym wiązał się dla niej okres tuż po narodzinach synka. Jak można się domyślić, zdecydowanie nie było łatwo. Okazuje się, że chłopiec na samym początku nie był w stanie samodzielnie oddychać.
To jest absolutnie najgorsze uczucie dla matki — patrzeć jak Twoje dziecko jest podpięte rurami do różnych urządzeń a Ty nie możesz nic zrobić ani mu pomóc. Wypłakałam ocean łez podczas pobytu w szpitalu. Każdy kolejny dzień był dla mnie ogromną lekcją cierpliwości i wytrwałości a naszym najlepszym przyjacielem był czas. Pomimo swojego wczesnego przyjścia na świat Leoś jest turbo silnym, zdrowym i bardzo dzielnym chłopcem — opisywała Sandra Kubicka.
Obecnie chłopiec ma już skończone dwa miesiące i według słów rodziców, rozwija się całkowicie prawidłowo. Czarne chmury zniknęły znad ich głów, jednak traumatyczne wspomnienia pozostały.
ZOBACZ TEŻ: Nie żyje popularny aktor. Sam Mowry zmarł w ten weekend
Sandra Kubicka rozpłakała się podczas wywiadu
Modelka była niedawno gościnią podcastu “Grube rozmowy”, podczas którego rozmawiała z prowadzącą Katarzyną Brzozą o tym, jak to jest być matką wcześniaka. Opisywana produkcja traktuje przede wszystkim o tematyce związanej ze zmaganiem się z dodatkowymi kilogramami, nie brakuje jednak tematów “okołociążowych”. Podczas rozmowy z Sandry Kubickiej wydobyło się wiele skrywanych głęboko emocji.
Fragment opublikowany na profilu instagramowym prowadzącej podcastu zaczyna się od momentu, w którym modelka opowiada, jak trzymała swojego syna przez zaledwie siedemnaście sekund, zanim zabrali go lekarze. Chwilę później zarówno gościni, jak i gospodyni, zalały się łzami. Wkrótce obie podzieliły się swoimi doświadczeniami w związku z przedwczesnym urodzeniem dziecka.