Wystarczyła chwila nieuwagi. Ogromny dramat rozegrał się na polu w Stężycy na Lubelszczyźnie. Podczas zbioru fasoli szparagowej doszło do śmiertelnego porażenia prądem. Nie żyje dwóch pracowników.
Do tragedii doszło we wtorek, 5 sierpnia. Około godz. 15 na polu trwały zbiory fasoli szparagowej. W pracach wykorzystywany był specjalny kombajn, który nie tylko zrywał plony, ale także ładował je na przyczepy ciągników. W trakcie operacji maszyna, unosiła się wysoko do góry. Jej operator nie zauważył, że wszystko odbywa się pod linią energetyczną.
Nie żyje dwóch pracowników
W pewnej chwili nastąpił nagły trzask i potężny błysk.
— Operator kombajnu dotknął koszem o przewody. Na skutek tego dwaj pracujący tam mężczyźni, 56-letni mieszkaniec Dęblina oraz 62-letni mieszkaniec powiatu ryckiego, zostali porażeni prądem – powiedziała PAP Małgorzata Skowrońska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.Pomimo długiej reanimacji, nie udało się uratować życia poszkodowanych. Operator kombajnu nie odniósł obrażeń.
Śledztwo w toku
W sprawie dramatu trwa śledztwo. Na miejscu pracowali policjanci i prokurator. Zabezpieczano ślady, przesłuchiwano świadków oraz sporządzano dokumentację. Wszystkie te działania mają na celu dokładne wyjaśnienie okoliczności zdarzenia.
Źródło informacji: Fakt, Polska Agencja Prasowa
Zobacz też:
Łowca dziewczynek. Skazali go za gwałt przez internet
Gwałt na 13-latce w Rzeszowie. To tu rozegrał się dramat. Szokujące tło zdarzenia
Polka zgwałcona w parku w Holandii. Mamy odpowiedź policji
Dramat na polu podczas zbioru fasoli szparagowej, operator kombajnu dotknął koszem o linię energetyczną. Nie żyją dwaj pracownicy.