“Cześć! Oto Vlad i nowa autorska historia mojego kanału Life Story. Galina poszła ulicą.
Nic mnie nie zadowoliło. Jak można zadowolić kobietę, która zaledwie trzy tygodnie temu wyszła z więzienia? Co więcej, była w ciąży.
To prawda, że ona sama nie wiedziała, że jest w ciąży. Wszystko było takie zagmatwane.
Rodzice Galiny pili. Nie tylko pili, pili tak, jakby każdy dzień był ich ostatnim. Nigdy nie widziała swoich dziadków. Wiedziała tylko tyle, że matka uciekła z ojcem, który szybko ją porzucił. Zatem dziewczynka również nie widziała ojca. Ale w ciągu jej krótkiego życia przed jej oczami przeleciał prawdziwy szereg innych ojców. Mama zmieniała mężów jak rękawiczki. A kiedy już wszystkich przyprowadziła, zmusiła ich, żeby zadzwonili do taty.
Gali dzwoniła, nie jest to dla niej trudne, o ile jej mamie wszystko się podoba. Kimkolwiek była, Gali bardzo ją kochała. Nie było innego. Kiedy Galini skończyła 17 lat, a szkoła była już za nią, której, swoją drogą, nie udałoby się ukończyć bez licznych ojców. Od czasu do czasu przypominali sobie, że mają adoptowaną córkę, a nawet kupowali jej rzeczy. Niezbyt często, ale jednak wystarczająco dużo, aby uniknąć opuszczania szkoły z powodu braku ubrania. Przede wszystkim Gali udała się do miejsca, w którym zapewniono jej schronisko. Nie obchodziło ją, jaki będzie jej zawód.