W dniu pogrzebu Rachel, jej syn Michael podbiegł do jej grobu i ze łzami w oczach zawołał: „Mamo, proszę, uratuj mnie, teraz mnie zabiorą”.
Kiedy płakał, zobaczył coś dziwnego wewnątrz trumny. To, co zobaczył, przerwało pogrzeb. Od dzieciństwa Rachel była pilna i skupiona.