Córka skromnej mleczarki niespodziewanie poślubiła bogatego milionera w podeszłym wieku.
Nikt w jej rodzinnej wiosce nie rozumiał, co przyciągnęło ją do mężczyzny, który był dwa razy starszy od niej. Dziewczyna trzymała wszystko w tajemnicy, a plotki tylko się nasilały.
Kiedy nadeszła ich noc poślubna, dziewczyna przyszła do sypialni i ze zdziwieniem zobaczyła, że starzec, uśmiechając się, wręczył jej dokumenty. Był to testament, w którym przekazywał jej cały swój majątek.
Starszy milioner wiedział, że jego dni są policzone, a gdy poznał dziewczynę, zdał sobie sprawę, że jest uczciwa i szczera, tak jak zawsze chciał, aby dziedziczka była. Spędzili całą noc na rozmowie, a rano, według jej znajomych, jej życie zmieniło się na zawsze — teraz miała być odpowiedzialna za jego sprawy i dbać o jego dziedzictwo.