Mąż sprzedał niepełnosprawną żonę wraz z domem. I poszedł nad morze z jej najlepszą przyjaciółką. A kiedy wrócił…

Czy zatem konieczna jest operacja? — Konstanty spojrzał na żonę. Ulyana była podekscytowana i nie wiedziała, co robić.

Z jednej strony sytuacja wymagała natychmiastowego rozwiązania, z drugiej bała się opuścić męża i teściową. — Może przełożymy spotkanie? Na kolejny miesiąc? — Wiesz, że dostałem kwotę. Wszystkie testy zostały zakończone.

Nie ma już gdzie tego przenieść. Jeśli odmówię, będę musiał to zrobić na własny koszt, w przeciwnym razie moja noga całkowicie przestanie chodzić.© Stella Chiarri
Nie… To niemożliwe. Jeśli musisz, to zrób to. Jak długo tam będziesz? Tydzień? Dwa? – Nie wiem, Kostia, wszystko będzie zależeć od tego, jak proteza się zakorzeni. – Myślę, że to szybko. Za tydzień będziesz biegać.

Twoje słowa byłyby w uszach Boga…
„To oznacza, że ​​muszę przez tydzień rozwiązać problem z mamą”. „Kto się nią zajmie” – kontynuował rozumowanie mąż.

Jesteś na wakacjach, więc możesz się uczyć. Wyjaśnię Ci co i jak…
Co robisz? Nie wiem jak i ogólnie sam to powiedziałeś — jestem na wakacjach. Więc nie licz na mnie” – powiedział Konstantin.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *