W małym miasteczku, w którym życie toczyło się gładko, ulice patrolował młody policjant imieniem Dan.
Był pełen entuzjazmu i chęci ochrony prawa i porządku. Któregoś dnia, przejeżdżając obok cmentarza, zauważył karawan, który przykuł jego uwagę.
Coś w zachowaniu kierowcy wydało mu się podejrzane i Dan postanowił zatrzymać samochód.