Po pochowaniu męża znalazła się w trudnej sytuacji życiowej. Wszystko, co miała, to wspomnienia z poprzedniego życia i pustka w sercu.
Nie miała prawie żadnych pieniędzy i aby przetrwać, była zmuszona podjąć pracę jako pokojówka w drogim hotelu.
Każdego dnia sprzątała pokoje, przynosząc gościom śniadanie i starała się nie myśleć o swojej przeszłości i o tym, jak jej życie nagle i okrutnie się zmieniło.
Pewnego ranka została przydzielona do przyniesienia śniadania do jednego z najdroższych apartamentów w hotelu. Jak zwykle zapukała do drzwi, a kiedy usłyszała zaproszenie do wejścia, ostrożnie je otworzyła. Ale to, co zobaczyła, sprawiło, że zamarła w miejscu.
W pokoju siedziała szczęśliwa para, objęta, a mężczyzna był kopią jej zmarłego męża. W szoku taca ze śniadaniem wyślizgnęła jej się z rąk i z łoskotem upadła na podłogę.